środa, 19 października 2011

ping pong

Projekt odwołuje się do pustej i powierzchownej żonglerki faktami historycznymi relacji Niemiecko-Polskich. Obserwując, z jaką dezynwolturą i brakiem wszelakich zahamowań rozmaite wątki są wykorzystywane do doraźnych i krótkowzrocznych celów. Budowa własnego kapitału politycznego nierzadko bez pardonu obchodzi się z ludzkimi uczuciami, wspomnieniami, poczuciem winy i krzywdy.
Instalacja ping-pong jest zbudowana w taki sposób, iż widz wchodząc pomiędzy dwie projekcje wideo, usytuowane naprzeciwko siebie, staje się uczestnikiem gry. Jego uczestnictwo w grze jest jednak bezwolne, nie ma realnego wpływu na rozwój wydarzeń, jak głupi Jaś nie może złapać piłeczki, tym samym stać się rozgrywającym.
Na dwóch ekranach wyświetlają się projekcje wykorzystujące materiał historyczny (malarstwo, fotografię, film) ukazujący podobne wydarzenia z dwóch różnych perspektyw. Projekcje „grają” w ping-ponga, podrygują w rytmie piłeczki, walczą o korzystny wynik, o zwycięstwo swojego punktu widzenia, czyli własnej, subiektywnej prawdy. Zwycięstwo nie jest możliwe, zatem projekcje są zapętlone i nie kończą się nigdy. Chyba, że ktoś wyłączy prąd.

2011 - Gute Nachbarschaft? Deutsche Motive in der polnischen Gegenwartskunst / Polnische Motive in der deutschen Gegenwartskunst, Kunstraum Kreuzberg / Bethanien, Berlin (Niemcy)
2010 -  PINK PONG. Perspektywy sztuki, Szczecińskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych, Willa Lenza, Szczecin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz